środa, 18 września 2013

Ostatnie dni to typowe, jesienne dni... Wieje i pada... Trafił się jednak taki dzień, kiedy wybrałyśmy się z Nadią na plac zabaw. I cóż mogę rzec..moja córka dorosła, zaskoczyła mnie kompletnie... przestała już "chować głowę w piasek" jeśli chodzi o zabawy w piaskownicy. Do tej pory panicznie bała się piasku. Co było dość trudnym doświadczeniem, gdy pojechaliśmy na wakacje nad Morze...Kurczowo trzymała się szyi, a kiedy chciałam ją postawić, podkurczała nogi. Aż pewnego pięknego (mimo, że już chłodno) dnia pokazała palcem na piaskownicę i po prostu w nią weszła. Za pewne stało się to dzięki bawiącej się tam dziewczynce i chęci dorwania czyiś zabawek. Ale wiadomo, każda metoda jest dobra, byleby była skuteczna. 
Teraz trzeba namówić męża, by zmajstrował naszą własną piaskownicę :)





Look:
kardigan - H&M
trampki- Zara
legginsy- Zara
Apaszka, czapka - allegro

wtorek, 10 września 2013

Nadziejka

Nadia. Najważniejsze dla kobiety noszącej to imię jest, by stale znajdować się w centrum zainteresowania (oj to prawda..inaczej jest płacz) Zależy jej na tym gdziekolwiek się pojawia i bez względu na to, czy znajduje się w gronie znajomych, czy też zupełnie nieznanych jej osób. Jej zachowanie może wydawać się dziwne tym, którzy jej nie znają, bo często zachowuje się hałaśliwie i z taką ekstrawagancją, na jaką ją tylko stać.(Ekstrawagancja- nie wiedziałam, że moja córka zna już znaczenie tego słowa...)
Często przekracza w tym granice dobrego smaku i doskonale o tym wie (a zarzekałam się, że moja córka nie będzie wrzeszczeć w sklepie i tupać nogami...), ale ciągłe zainteresowanie tłumu jej osobą jest dla niej tak ważne, że nie może się tak nie zachowywać.

Poza tym jednak jest to kobieta rozsądna i bardzo inteligentna, choć trzeba przyznać, że nie zawsze potrafi pohamować swoje gwałtowne emocje. (Co racja, to racja..umie owinąć sobie wszystkich wokół palca...) Na ogół stara się nad sobą panować i zazwyczaj wychodzi jej to całkiem dobrze, jednak kiedy ktoś ją czymś bardzo zdenerwuje, zdarza jej się poddać gniewowi i właściwie trudno mieć o to do niej pretensje. Zresztą w jej przypadku korzystniej jest, kiedy jej emocje znajdują upust, inaczej bowiem tłumi je w sobie, co znacznie obniża jej samopoczucie, choć może nawet nie zawsze zdaje sobie z tego sprawę.
Jest także niezależna i nie poddaje się żadnym wpływom. Stara się pokazywać ludziom, że może robić, co jej się żywnie podoba, przez co uchodzi za zarozumiałą. Jest to tym bardziej słuszna opinia, iż – nie wiedzieć czemu – wydaje jej się, że ludzie powinni się jej słuchać i bez słowa sprzeciwu wypełniać wszystkie jej polecenia, ponieważ ona zawsze najlepiej wie, co każdy powinien robić. Oczywiście nikt poza nią samą nie podziela tego przekonania i ludzie nie zamierzają się jej podporządkowywać, co skutkuje częstymi kłótniami w jej otoczeniu. (Co i tak prowadzi do tego, że zawsze postawi na swoim...)
  • szczęśliwy kolor: kremowy
  • szczęśliwa liczba: 2
  • szczęśliwy kamień: agat


... Cóż, mimo iż moja córka ma dopiero 16 miesięcy doskonale wpasowuje się w opis swojego imienia. Wszędzie jej pełno, nie tylko jej...ale i jej zabawek. Myślę, że zdaje sobie sprawę, że przekracza nieraz granice dobrego smaku, ale wystarczy jedno jej spojrzenie, bym ja-jej Mama- wybaczyła jej wszystko...